Lubsza jak malowana

plenerMalarski (56)Zakończył się Plener Malarski organizowany w ramach obchodów 700-lecia Lubszy przez OSP Lubsza na terenie Szkoły Podstawowej im. J. Lompy. Zgodnie z hasłem przewodnim przedsięwzięcia: „Ocalić od zapomnienia”, zadaniem uczestników było utrwalenie na płótnie lub papierze charakterystycznych dla Lubszy miejsc, widoków lub zabytków. Trwający trzy dni plener (10-12 lipca 2014 roku) uatrakcyjniły warsztaty ceramiczne, podczas których powstało wiele pięknych glinianych przedmiotów.

Początek pleneru poprzedziło spotkanie organizacyjne, które odbyło się w środę, 9 lipca br. Pojawiło się na nim wiele osób zainteresowanych malarstwem, malujących, szkicujących, rzeźbiących oraz chętnych do uczenia się tych umiejętności. Wśród uczestników pleneru znalazły się osoby w różnym wieku, dopisali dorośli, ale przeważała młodzież oraz dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym (najmłodsza adeptka sztuki skończyła… dwa miesiące). Z tego względu plener przyjął formę warsztatów plastycznych, podczas których uczestnicy nie tylko uczyli się nowych rzeczy i doskonalili swoje umiejętności pod fachowym okiem ekspertek, ale także stworzyli obrazy, które złożą się na przyszłą wystawę.

plenerMalarski (60)Podczas spotkania organizacyjnego uczestnicy opowiedzieli o swoich oczekiwaniach i planach związanych z plenerem, proponowali własne pomysły artystyczne. Prowadząca spotkanie, przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego 700-lecia Lubszy – Ewa Kita, przedstawiła nauczycieli i wolontariuszy prowadzących zajęcia: Klaudię Skibę,  Annę Arendarską i Annę Osadnik – czuwające nad merytorycznym aspektem warsztatów oraz dbającą o porządek i pełne brzuchy uczestników – Iwonę Nowak. Grupa zapoznała się także z programem pleneru na kolejne trzy dni. Z uwagi na kapryśną w tym czasie pogodę, plener, wbrew swej nazwie, przeniesiony został do budynku szkoły, aby uczestnicy tworzyli w spokoju, bez obawy, iż nagły deszcz zniweczy ich pracę.

plenerMalarskiPierwszy dzień pleneru, tj. czwartek, rozpoczęły poranne warsztaty lepienia z gliny, przygotowane przez Annę Osadnik (na zdj.), pochodzącą z Tarnowskich Gór, a obecnie mieszkającą w Lubszy, artystkę, graficzkę, rzeźbiarkę, malarkę i nauczycielkę sztuki. Przywieziona przez nią glina stała się źródłem świetnej i wciągającej zabawy, niezależnie od wieku i zdolności twórców. Przez kilka godzin uczestnicy ugniatali, brudzili, lepili, rzeźbili, zdobili i mnożyli gliniane dzwonki, dzbanuszki, kwiatki, serduszka i wiele innych, czasem abstrakcyjnych form przestrzennych. Powstała przebogata kolekcja bibelotów, które po kilkudniowym okresie schnięcia, zostaną „wypalone” w specjalnym piecu w pracowni Anny Osadnik, a następnie – już gotowe – zaprezentowane będą podczas jesiennej wystawy.
Po tak intensywnej fizycznej pracy, uczestnicy udali się na drugie śniadanie, w postaci herbaty, kawy i pysznych drożdżówek, które tego i każdego następnego dnia pleneru dostarczała piekarnia pana Majchrzyka.

Podczas pleneru każda z osób samodzielnie decydowała, czym w danej chwili chce się zajmować. Uczestnicy mogli wybierać zarówno tematykę prac, jak i podkład oraz materiały, jakimi będą one wykonywane. Grupa w sposób naturalny podzieliła się na dwie części: w sali gimnastycznej młodzież wykonywała pierwsze szkice, robiła wprawki malarskie oraz doskonaliła warsztat pod plenerMalarski (57)okiem Anny Arendarskiej (na zdj. z Klaudią Skibą) – malarki z dużym dorobkiem, doświadczeniem plenerowym i konkursowym, przez wielu lubszan pamiętanej ze szkoły podstawowej, gdzie przez wiele lat pracowała jako nauczycielka.
W innej sali, powstawały szkice, rysunki i obrazy wykonywane farbami plakatowymi przez najmłodszych uczestników. Złożyły się one na wspólny obraz przypominający długi na pół szkolnego korytarza baner, którego technicznym wykończeniem zajęły się dorosłe uczestniczki warsztatów. Efekt jest godny podziwu i bardzo optymistycznie nastrajający.

Po obiedzie uczestnicy rozeszli się do domów, aby o godz. 19:00 ponownie spotkać się na ognisku integracyjnym zorganizowanym na terenie szkoły. Impreza okazała się bardzo udana. Były kiełbaski, gitara i śpiewy, dopisała pogoda.
Ponieważ termin ogniska zbiegł się w czasie z zebraniem Komitetu Organizacyjnego Jubileuszu 700-lecia Lubszy, do uczestników pleneru dołączyli także jego członkowie. Impreza okazała sięplenerMalarski (40) prawdziwym spotkaniem pokoleń, okazją do swobodnej rozmowy, wymiany poglądów i wspólnej zabawy. Nie zabrakło burmistrza Woźnik – Alojzego Cichowskiego,  historyka – Bernarda Szczecha, pojawili się przedstawiciele wszystkich najważniejszych lubszeckich instytucji, m. in. sołtys – Maria Opiełka, ksiądz proboszcz – Lucjan Kolorz, komendant OSP Lubsza (organizatora pleneru) – Roman Opiełka i wielu innych zacnych gości. Główną rolę i pierwsze skrzypce (tym razem zamienione na gitarę), odgrywała jednak lubszecka młodzież.

W piątek, drugiego dnia pleneru, uczestnicy kontynuowali prace rozpoczęte poprzedniego dnia oraz tworzyli nowe. W sali gimnastycznej powstawały obrazy na blejtramach i brystolach, już przy wejściu do szkoły czuć było specyficzny zapach terpentyny i farb. Młodzi artyści wykonali tam świetne prace przedstawiające najbardziej charakterystyczne budynki Lubszy, takie jak kościół, szkoła czy kapliczka.

Młodsi i mniej doświadczeni uczestnicy pod opieką mam, dziadków, starszego rodzeństwa, a przede wszystkim pani Skiby, malowali, rysowali, lepili z plasteliny oraz doskonalili swą wyobraźnię i plastyczne umiejętności. Zabawa i nauka, czyli przyjemne z pożytecznym.

plenerMalarski (66)

Ostatni dzień pleneru – sobota – upłynął na wykańczaniu prac olejnych i akrylowych. Po przerwie śniadaniowej, wszyscy uczestnicy wykonali wspólny, długi na ok. 5 metrów obraz przedstawiający panoramę Lubszy. Można zaryzykować stwierdzenie, że jest to pierwszy i najdłuższy w historii obraz prezentujący Lubszę w całej okazałości. Fotografie nie odzwierciedlają w stu procentach wrażenia, jakie robi on na żywo. Tym bardziej zapraszamy do obejrzenia wystawy, która odbędzie się po wakacjach (jej termin podamy na stronie), i na której obraz zostanie zaprezentowany. Tymczasem zachęcamy do obejrzenia zdjęć wybranych prac wykonanych podczas pleneru. Kliknij: Plener malarski „Ocalić od zapomnienia”

Projekt został zrealizowany dzięki finansowemu wsparciu Gminy Woźniki.

Więcej informacji na temat osób prowadzących warsztaty można uzyskać klikając w nazwisko: Anna Arendarska, Anna Osadnik „Osa”

Zapraszamy do galerii zdjęć z pleneru:

Więcej zdjęć z komentarzami obejrzeć można na facebookowym profilu Szkoły Podstawowej w Lubszy, kliknij tutaj

(AK)