29 grudnia 2016 roku podczas posiedzenia Rady Miejskiej w Woźnikach, uchwalono nadanie nazwy dla ciągu pieszo-rowerowego w Lubszy, łączącego ul. Lompy i Polną. Od tego momentu lubszecki deptak to już oficjalnie Aleja Księdza Michała Brzozy.
Sprawa deptaka ciągnie się od ponad 10 lat lat, kiedy to sołectwo Lubsza po raz pierwszy zwróciło się do magistratu o nadanie nazwy ks. Brzozy. Bez skutku. Ponowna prośba z 2015 roku także nie spotkała się z odzewem. Dopiero interwencja sołectwa, a dokładnie wniosek, złożony po wrześniowym (2016 r.) Zebraniu Wiejskim w Lubszy, przyniosła pozytywne zakończenie, czyli uchwałę nr 212/XXII/2016 Rady Miejskiej w Woźnikach. Brzmi ona następująco: Nadać nazwę „aleja Księdza Michała Brzozy” dla ciągu pieszo-rowerowego biegnącego od ul. Polnej do ul. Lompy w miejscowości Lubsza, zlokalizowanego na działkach nr 914/58,912/54, 910/56.
Lubszecki „deptak” wraz z przylegającym terenem trawiastym otrzymał nazwę Alei ks. Michała Brzozy – na cześć dawnego proboszcza parafii p.w. św. Jakuba Ap. Starszego w Lubszy w latach 1935-1968. Jest to postać pamiętana, ceniona i zasłużona dla Lubszy. W młodości przyjaźnił się z Edytą Stein – poźniejszą świętą i patronką Europy (jej babcia i Michał Brzoza należeli do parafii św. Mikołaja w Lublińcu). Studia teologiczne skończył we Wrocławiu, gdzie w 1921 roku przyjął święcania kapłańskie. Pracował w parafiach w Nauen, Katowicach, Bielszowicach, Żorach, Tarnowskich Górach, by 19 maja 1935 roku objąć 33-letnie probostwo w Lubszy. Ostatnie lata życia spędził w Babienicy, zmarł w roku 1974. „Kim był ksiądz Michał Brzoza! Był to człowiek z sercem na dłoni. (…) Nazywano go lubszeckim Janem Vianney. Probostwo było otwarte dla wszystkich potrzebujących. Szalały za nim dzieci” – pisał o nim ks. Alojzy Oleksik. Ks. Brzoza proboszczował parafii w ciężkich czasach II wojny światowej i równie trudnych dla kościoła latach powojennej Polski, a jednak za jego czasów życie parafialne kwitło – o czym pisze w swoich publikacjach znawca dziejów Lubszy – Bernard Szczech.
Dzięki nowej nazwie alei nazwisko ks. Michała Brzozy zostanie zapamiętane przez następne pokolenia. Warto pamiętać, że grunt pod inwestycję, czyli budowę ciągu pieszo-rowerowego został w przeszłości przekazany Gminie przez parafię, uhonorowanie jej dawnego proboszcza jest więc tym bardziej zasadne.
Dotychczasowy brak oficjalnej nazwy skutkował nieporozumieniami, np. popularna wirtualna mapa GoogleMaps przekazuje informację, jakoby aleja nosiła nazwę ks. Brzózki, co jest oczywistym błędem. Po 14 dniach od publikacji uchwały w Dzienniku Urzędowym Woj. Śląskiego, kiedy to wejdzie ona w życie, bedzie już istniała podstawa, aby Mapy Google naprawiły swój błąd. Mamy nadzieję, że Urząd Miejski postara się o instalację tabliczek z oficjalną nazwą alei, na wzór gminnych tabliczek z nazwami ulic.
Poniżej zdjęcia ks. Michała Brzozy z archiwum udostępnionego przez Bernarda Szczecha:
(AK)
źródło: „Lubsza, ks. Brzoza i… czyli co widziałem i co warto wspominać”, ks. Alojzy Oleksik, Jasienica-Kamieńskie Młyny 2002; www.bip.wozniki.pl